Pewnego dnia moja mama wróciła z marketu z Upwords pod pachą ciesząc się jak dziecko (bo musicie wiedzieć, że mama kocha wszystkie gry słowne). I choć wydawało nam się początkowo, że to marny klon Scrabble, to szybko okazało się, że jest inaczej.
Nawet jeśli nigdy nie graliście w Scrabble to z pewnością wiecie mniej więcej o co tam chodzi. To nic innego jak zabawa we wspólne układanie haseł na planszy, coś jak tworzenie krzyżówki bez wyjaśnień. W pudełku z Upwords znajdziemy kwadratową planszę z wydzielonymi 100 polami, tyle samo płytek z literkami i 4 podstawki – po jednej dla każdego gracza. Docelowo gra przeznaczona jest dla czterech osób, ale my graliśmy też w piątkę bez problemu – wystarczy, że dodatkowa osoba jakoś sobie zasłoni posiadane literki.
Upwords – zasady gry
Podobnie jak w Scrabble tak i tutaj staramy się układać jak najdłuższe hasła z posiadanego zestawu liter. Najpierw losujemy 7 liter, a następnie wybieramy osobę, która rozpoczyna rozgrywkę. Musi ona ułożyć przynajmniej trzyliterowe hasło na środku planszy, pionowo lub poziomo. Jeśli jest to niewykonalne może wymienić dowolną liczbę liter i wylosować kolejne, ale wtedy przepuszcza kolejkę. Może też spasować.Następna osoba musi DOŁOŻYĆ do istniejącego na planszy hasła kolejne litery – również pionowo lub poziomo.
Przewagą Upwords nad Scrabble’ami jest fakt, że tutaj dozwolony jest także ruch „w górę”. To znaczy, że przykładowo ze słowa KOT można ułożyć KAT – wystarczy położyć na literkę O, płytkę z literką A. Maksymalnie możemy w taki sposób dokładać do 5 płytek wzwyż. Wydaje się to znacznie prostsze prawda? I tak najczęściej jest. Dlatego też ruch „w górę” punktowany jest znacznie mniej. Gdy w normalnym układzie za każdą literę w haśle gracz otrzymuje konkretne punkty (od 1 do 8), tak gdy skorzystamy z konstrukcji i dołożymy na jej wierzch nowe litery, to za takie słowo otrzymamy już tylko po 1 punkcie za każdą użytą w nim literę. Każdą to znaczy nawet tę niewidoczną, ukrytą pod spodem.
Wrażenia z gry
Prawdziwe główkowanie zaczyna się w momencie, gdy na planszy mamy już ułożonych kilka haseł i konieczne jest nadbudowanie konstrukcji. Jeśli styka się z nią dużo słów, ułożenie nowego, który będzie się łączyło z poprzednimi może być nie lada sztuką. Dlatego Upwords zdecydowanie nie jest grą dla miłośników szybkich potyczek. Musicie spodziewać się tu wielu minut ciszy, kiedy to pozostali gracze kontemplować będą kolejny ruch. My najczęściej jesteśmy pod koniec partii tak zmęczeni, że nie rozgrywamy drugiej partii. Ale też uczciwie przyznajemy, że gdy Scrabble kurzą się u nas na półce od miesięcy, tak Upwords jest wyciągany od czasu do czasu i z dobrymi zawodnikami, którzy potrafią szybko myśleć potrafi przynieść należytą satysfakcję. W sklepach znajdziecie grę za około 52 zł.
Upwords - ocena końcowa
-
9/10
-
9/10
-
2/10
-
7/10
-
8/10
Podsumowanie
Upwords to urozmaicona wersja popularnych Scrabble, która przynosi trochę świeżości w rozgrywce, ale nie likwiduje problemu zbędnych dłużyzn. Spodoba się fanom krzyżówek, rodzinom szukającym wyciszenia i miłośnikom poprawnej polszczyzny.