Lubicie ``Candy Crush Sagę`` i inne gry, w których należy tak przesuwać elementy na planszy, by ułożyły się one w minimum trzyczęściowe grupy? W serii Trefl Joker Line pojawiła się właśnie urocza wariacja na temat tego popularnego wśród gier elektronicznych gatunku gry logicznej.
W tej grze gracze wcielają się w pasterzy, którym zbiegły owce. Celem zabawy jest zagonienie ich z powrotem do zagród przy pomocy owczarków. Ten gracz, który w trakcie czterech rund zbierze najwięcej owiec, ten wygrywa. Proste? No ba! (a może raczej „beeee”?).
Owce na Manowce – co w pudełku?
W „Owce na Manowce” znajdziemy pięć rodzajów owieczek, które różnią się kolorami tła – mamy tu m.in. malutkie jagniątko, owieczkę z kwiatkiem w pysku i wkurzonego barana. Każda z tych owiec występuje w dwóch odmianach – o białym umaszczeniu i czarnym. W sumie w grze występuje aż 100 kwadratowych kart owieczek. Dzięki temu, że wzory na tłach są różnorodne w grę spokojnie mogą też zagrać daltoniści czy osoby nierozpoznające kolorów.
W pudełku znajdziemy także 16 kart psów podzielonych na cztery rasy: owczarka podhalańskiego, owczarka australijskiego, owczarka staroangielskiego i border collie.
Utrzymane w stylistyce kreskówki ilustracje na pewno przypadną do gustu dzieciom, a i dorosłych nie kują w oczy. Ponieważ jest to gra karciana, która na dodatek po rozłożeniu nie wymaga wiele miejsca, nadaje się idealnie na wycieczki i wszelkiego rodzaju pikniki.
Owce na Manowce – zasady gry
Każdy z graczy otrzymuje na rękę po 4 karty danej rasy psa. Każdy pies pozwala na wykonanie jednej, dwóch, trzech lub czterech akcji. Na początku gry tasujemy owce i układamy z nich pole o powierzchni 3 x 5 kart. Jeżeli w trakcie rozkładania kart zdarzy się, że trzy karty tego samego koloru będą leżały obok siebie należy od razu całą taką grupę odrzucić i wyłożyć nowe owce.
W swojej turze gracz zagrywa jedną z posiadanych kart psów i zamienia miejscami o jedno pole tyle kart owiec, ile symboli zawiera karta psa. Jeżeli mamy np. psa z trzema ikonkami, możemy trzy razy zamienić miejscami jedną owcę lub po jednym razie trzy owce. Grunt, by liczba akcji nigdy nie przekraczała lub nie była mniejsza od użytej karty. Gracz dąży do sytuacji, w której minimum trzy karty owiec tego samego koloru ułożą się w pionie lub poziomie. Wtedy może taką grupę kart zabrać do siebie.
Na koniec tury uzupełnia się puste pola nowymi owcami. Gra kończy się wtedy, gdy miną cztery tury, czyli kiedy nikt nie będzie miał już na ręce kart psów. Za każdą czarną owcę zdobywa się po 2 punkty, a za białą po jednym. Wygrywa gracz z największą liczbą punktów.
Owce na Manowce – wrażenia z gry
Nie znam nikogo, kto od czasu do czasu nie lubiłby sobie „popykać” w gry z gatunku „dopasuj 3”. Na smartfonach takich pozycji jest mnóstwo. W świecie gier planszowych zupełnie odwrotnie.
„Owce na Manowce” dzięki ograniczeniu w ilości tur i znanej od początku dostępności akcji, uczą dziecko strategicznego myślenia i planowania. Oczywiście, jest tutaj i doza losowości, ponieważ wygląd układu kart szybko się zmienia i zanim kolejka do nas dojdzie, to nasze koncepcje mogą dawno runąć, ale tak zachodzi głównie w trakcie partii na cztery osoby. W parze jest już zdecydowanie bardziej taktycznie i przez to chyba bardziej angażująco.
Negatywna interakcja w zasadzie nie występuje. To czysto rywalizacyjna gra, którą da się wytłumaczyć w minutę i rozegrać w mniej niż kwadrans. Pozycję na pewno warto zarekomendować dzieciom, które nie potrafią się skupić przy dłuższych posiedzeniach. Ponieważ gra nie wymaga znajomości czytania, możemy ją potraktować jako niezależną językowo.
Najbardziej lubię w niej to, że można przy niej rozgrzać szare komórki przygotowując do czegoś cięższego i nie jest to myślenie, które zmusza do nie wiadomo jakich analiz. Po prostu rzut oka na sytuację na stole, szybkie przeliczenie ruchów i już wiadomo, co można zrobić. Pewnie znajdą się i taktycy, którzy będą liczyć w głowie ile akcji pozostało rywalom, ale ja zdecydowanie wolę do tej gry podchodzić na luźno. Nie uważam też, by była to pozycja jedynie dla dzieci, ponieważ wielokrotnie graliśmy w nią w gronie samych dorosłych i nie czuliśmy, byśmy nie byli odpowiednim targetem :-).
Plusem jest też niska cena. Grę dostaniecie za kwotę nawet poniżej 30 zł.
Owce na Manowce - ocena końcowa
-
7/10
-
7/10
-
5/10
-
7/10
-
9/10
Owce na Manowce - Podsumowanie
Szybka do wytłumaczenia wariacja gry logicznej typu „dopasuj 3”, w której rozgrywka trwa zawsze tylko cztery rundy. Dobra dla dzieci, starszych graczy i osób ceniących proste, ale zmuszające do myślenia pozycje.
Gra powinna Ci się spodobać jeżeli:
- lubisz gry typu „dopasuj 3”
- szukasz gry logicznej niezależnej językowo
- szukasz gry bez negatywnej interakcji
- szukasz czegoś dla dziecka w co zagrają z przyjemnością także dorośli
Gra może Ci się nie spodobać jeżeli:
- nie lubisz gier logicznych
- szukasz czegoś wywołującego większe emocje
User Review
( votes)Za udostępnienie gry do recenzji dziękujemy wydawnictwu Fabryka Kart Trefl – Kraków