Wyobraźcie sobie pola lawendy, albo ogródek babci, w którym unosi się intensywny zapach kopru. Wyobraźcie sobie smak miętowej herbaty, czy jajecznicy ze szczypiorkiem. Takie widoki, smaki i zapachy wprawiają nas w magiczny stan zen, relaksu i ukojenia zmysłów. Gra ``Niezłe ziółka`` w miły sposób imituje obcowanie z tymi drobnymi, a jakże urozmaicającymi doznania roślinami.
W grze „Niezłe ziółka” gracze sadzą rośliny w prywatnym lub wspólnym ogrodzie, a następnie decydują o tym, kiedy je przesadzić do własnych doniczek, by zebrać najlepszą kompozycję. Ponieważ ze wspólnego ogrodu zioła może zebrać każdy gracz, trzeba wyczuć odpowiedni moment na ich przesadzenie – w przeciwnym przypadku kompozycję zwinie nam sprzed nosa przeciwnik.
Niezłe ziółka – co w pudełku?
Oprawa wizualna „Niezłych ziółek” to bez dwóch zdań mistrzostwo. Beth Sobel stworzyła akwarelowe ilustracje, które są delikatne, cieszące oko i jednocześnie pełne nostalgii za obcowaniem z naturą. Lekko wyprane kolory utrzymane w barwach zieleni i fioletu sprawiają, że gracz czuje się zrelaksowany już w momencie rozkładania kart. Pomyślano przy tym nawet o takich drobiazgach jak wyprasce, która przypomina drewnianą, bieloną skrzynkę. Ja na widok gry od razu pożałowałam, że nie mam zupełnie ręki do jakichkolwiek roślin i że pewnie nigdy nie doczekam się takiego ziołowego ogródka w domu.
Najważniejszymi elementami gry są karty z ziołami, które będziemy zbierać do swoich doniczek. Karty te dzielą się na dwa rodzaje – zwykłe zioła, takie jak wawrzyn, estragon, lawenda czy rozmaryn, które poza wartością zestawu nie przynoszą wartości punktowej, oraz karty ziół specjalnych (mięta, szczypiorek, tymianek), które na koniec gry są warte dodatkowo tyle punktów, ile widnieje na ich awersie.
Poza kartami z ziołami, producent dodał do pudełka 10 kart informacyjnych, dotyczących gatunku każdego z ziół obecnych w grze. Są one pełne ciekawostek, o których ja bynajmniej nie wiedziałam. Nie miałam pojęcia, że moje ulubione zioło było wykorzystywane do balsamowania zwłok w starożytnym Egipcie, czy też, że według Greków mięta jest zaklętą przez Persefonę nimfą, w której zakochał się Hades i który nie mogąc jej odczarować nadał jej aromat, wobec którego nikt nie może przejść obojętnie.
Wobec oprawy wizualnej „Niezłych ziółek” nie da się przejść obojętnie i gwarantuję, że spodoba się ona przede wszystkim każdej kobiecie. Osobiście, na miejscu wydawcy, dołożyłabym jeszcze prawdziwe nasiona ziół występujących w grze – koszt znikomy, a byłby to bardzo atrakcyjny dodatek, wykraczający poza typowe elementy gier.
Niezłe ziółka – zasady gry
„Niezłe ziółka” to przedstawiciel mechaniki typu set collection, czyli zbierania zestawów. Na początku gry każdy z graczy otrzymuje komplet czterech naczyń, do których będzie później wkładał zioła. Z naczyniami wiążą się dwie ważne zasady.
Po pierwsze do każdego naczynia można włożyć wyłącznie odpowiednio określony zestaw:
- Czarna donica zbiera wyłącznie pary ziół (np. dwie lawendy, dwie szałwie itp.)
- Niebieska donica zbiera wyłącznie zioła wybranego przez gracza gatunku – możemy tu zatem umieścić np. (cztery szafrany)
- Fioletowa donica zbiera po jednym ziele z każdego gatunku (np. jeden estragon, jeden rozmaryn, jedna lawenda itp.)
- Zielony słoik zaś pozwala wyłącznie na zebranie ziół specjalnych (czyli mięty, szczypiorku i tymianku).
Po drugie zaś zestaw można włożyć do poszczególnych naczyń wyłącznie raz na grę. To oznacza, że jeśli zdecydujemy się w 4 turze umieścić w niebieskiej donicy 4 lawendy, to w kolejnych turach nie będziemy już mogli dorzucić do tego naczynia dodatkowych lawend.
W zależności od liczby graczy na początku usuwa się z talii określoną liczbę ziół. Resztę tasuje się i układa rewersem do góry na stole. Na środku stołu warto zostawić więcej miejsca, bo to tutaj będzie znajdował się wspólny ogród wszystkich graczy. Każdy z graczy układa przed sobą kary naczyń. Celem gry jest zebranie najbardziej wartościowych zestawów – każda donica ma opisaną wartość punktową za poszczególną liczbę kart. Przykładowo jeśli uda nam się zebrać sześć par do czarnej donicy, na koniec otrzymamy 18 punktów.
Rozgrywka przebiega turowo. Każdy z graczy zawsze wykonuje dwie akcje siania ziół, ale w dowolnej kolejności – może albo zasadzić zioło w ogrodzie wspólnym, gdzie będzie dostępne dla każdego, albo w swoim ogrodzie prywatnym (czyli w miejscu na stole bliżej niego). Nie może zasiać ziół dwa razy do tego samego ogrodu.
Po tym ruchu kolejka przechodzi na następnego gracza. Gdy stwierdzimy, że chcemy już zebrać zioła to przed akcją siania, zbieramy jeden z zestawów potrzebnych do ułożenia ich w donicy. Możemy wówczas zebrać zioła zarówno z ogrodu wspólnego jak i z prywatnego, łącząc obie te możliwości. Warunek jest jednak taki, że nie możemy zbierać kart na zapas – to co bierzemy do ręki musi od razu trafić do naczynia.
Bonusowe punkty można otrzymać za zdobycie ziołowego ciasta – pierwszy gracz, który włoży do szklanego naczynia zioła specjalne z numerami 1, 2 i 3 otrzyma na koniec gry 5 punktów. Gra trwa do momentu, gdy nie skończą się wszystkie karty z talii ziół. Wówczas każdy z graczy może jeszcze dokończyć akcję przesadzania.
Na końcu podlicza się punkty według wartości na kartach naczyń i dodaje się po 1 punkcie za każdą kartę, która leży w ogrodzie prywatnym, ale nie została umieszczona w naczyniu.
Istnieje jeszcze wariant drużynowy, w której rozgrywka podzielona jest na 6 rund. W każdej z nich gracz dobiera tym razem nie 2, a 3 karty ziół i musi je umieścić: w prywatnym ogrodzie, wspólnym ogrodzie oraz prywatnym ogrodzie członka drużyny. Ostatecznie sumuje się punkty drużynowo.
Nieco inaczej natomiast przebiega wariant dla pojedynczego gracza.
W tym trybie usuwamy z talii 36 kart. Pierwszą ze stosu odkładamy na bok – wyznacza ona pole kart odrzuconych. Wspólny ogród na starcie musi zawierać 2 zioła, a prywatny 3. Tura przebiega następująco – odkrywamy pojedynczo 3 karty i umieszczamy je w trzech różnych miejscach: ogrodzie wspólnym, prywatnym oraz stosie kart odrzuconych. Jeżeli w jakimkolwiek momencie we wspólnym ogrodzie zostanie położona 3 karta to cały wspólny ogród zostaje sprzątnięty i odłożony na stos kart odrzuconych. Na koniec podlicza się punkty i porównuje z tabelką osiągnięć.
Niezłe ziółka – wrażenia z gry
„Niezłe ziółka” są typem gry, która na papierze wydaje się bardziej skomplikowana, niż okazuje się w rzeczywistości. W trakcie zabawy okazuje się, że mechanika jest prosta i intuicyjna, a partie szybkie – czteroosobowa rozgrywka nie zabierze Wam więcej niż 20 minut. Tryb singla jest rzecz jasna jeszcze szybszy – trwa maksymalnie 10 minut.
Wiele eurogier nie ma odpowiedniego klimatu. „Niezłe ziółka” całą swoją oprawą wizualną nadają odpowiedniej atmosfery, a mechanika również przemyślana jest tak, by jak najbardziej przypominała uprawę ogrodu. To jest naprawdę relaksujący tytuł, w którym negatywna interakcja występuje w szczątkowej formie – wiąże się jedynie z możliwością podebrania przez innego gracza upatrzonego zestawu ze wspólnego ogrodu.
Losowość jest dość spora – w końcu nie mamy wpływu na to, jakie karty ziół wyciągniemy z talii -, ale jest to aspekt sprawiedliwy, równie traktujący każdego z graczy (nie ma tu rzutów kością, które warunkowałyby kto ma więcej szczęścia, a kto mniej). Wciąż ważniejsza jest tutaj strategia, czyli podejmowanie decyzji o tym gdzie sadzić zioła, kiedy je zebrać i jak robić to wszystko tak, by popsuć plany przeciwnikowi.
Nam gra dała dużo satysfakcji – jest to jeden z moich i mojej mamy ulubionych tytułów od wydawnictwa Granna wydanych w roku ubiegłym. Do tego „Niezłe ziółka” mają super niską cenę – w sklepach internetowych zapłacicie za nie mniej niż 30 zł! (sprawdź aktualne promocje).
Niezłe ziółka - Ocena końcowa
-
9/10
-
9/10
-
7/10
-
8/10
-
10/10
Niezłe ziółka - Podsumowanie
Za przepiękne wykonanie, klimatyczną mechanikę, proste zasady i super niską cenę „Niezłe Ziółka” lądują na półce naszych ulubionych gier.
Gra powinna Ci się spodobać jeśli:
Gra może Ci się nie spodobać jeśli:
User Review
( vote)Za udostępnienie gry do recenzji dziękujemy wydawnictwu Granna
Sprawdź inne gry wydawnictwa Granna:
Cukierki | CV | Sherlock | HMS Dolores | Skull | Winnica | Imionki | Frogi
Sprawdź inne gry z mechaniką zbierania zestawów kart:
7 Cudów Świata | CV | Domek | HMS Dolores | Kanagawa | Reglamentacja