Jedna talia i aż 109 zagadek logicznych o różnych poziomach trudności. Jeżeli nie przerażają Was zadania związane z odkrywaniem ciągów znaków, wyzwania arytmetyczne, łamanie szyfrów i opracowywanie schematów, to ten Kieszonkowiec jest właśnie dla Was.
W 2017 roku opisywaliśmy Wam dwa bardzo fajne Kieszonkowce logiczne, czyli talie kart od wydawnictwa Edgard, które można zabrać ze sobą wszędzie i rozwiązywać przedstawione na nich zadania. O ile tamte pozycje obfitowały w bardzo różnorodne łamigłówki, nie rzadko związane z klasycznie rozumianymi zagadkami słownymi i abstrakcyjnymi opowieściami w stylu „Czarnych Historii”, tak „Kieszonkowiec logiczny: IQ” kojarzy mi się głównie z klasycznymi testami na inteligencję, wzbogaconymi o grono zadań arytmetycznych.
Kieszonkowiec logiczny: IQ – wykonanie
Seria kieszonkowców logicznych była zawsze estetycznie wykonana i tak też jest w przypadku najnowszej części. Tekst jest czytelny, tło jasne i nierozpraszające uwagi, a zadania zrozumiałe. Na jednej stronie znajdziemy część z zadaniami (od 1 do 3 łamigłówek), a na odwrocie rozwiązanie. Co istotne, twórcy w każdym przypadku wyjaśniają jak należy dojść do poprawnej odpowiedzi – nie jest to zatem tylko suchy tekst, lecz okazja do refleksji i podreperowania wiedzy.
Jedyne do czego można się przyczepić to sam dobór zagadek. Nazwa Kieszonkowca sugeruje, że będą to zadania, z jakimi można się spotkać w testach na inteligencję, a zatem pozbawione konieczności liczenia. Tymczasem bardzo dużo łamigłówek wymaga naprawdę dobrego obeznania z arytmetyką: pierwiastkowaniem, potęgowaniem, samodzielnym tworzeniem równań i ciągami. Tych ostatnich jest na przykład aż 11 ze 109. Osobiście zabrakło mi większej ilości zadań słownych, które najbardziej lubiłam w poprzednich kieszonkowcach.
Kieszonkowiec logiczny: IQ – rodzaje zagadek
Pamiętacie zadania na fizyce lub matematyce, które zaczynały się od słów „Pociąg A wyjeżdża z jednej miejscowości o godzinie 8.45 i jedzie z prędkością 234 km/h…”, albo „Staś jest starszy od Jasia o 4 lata, a Jaś młodszy od Adama o 1,5 roku…”. Z podobnymi zagadnieniami spotkacie się i tutaj, z tym, że w żadnym przypadku nie da się powiedzieć, by zadania te były proste. Każda łamigłówka ma określony poziom trudności (od 1 do 3 gwiazdek), ale czasami nawet te na pierwszym poziomie potrafią nieźle dać w kość. Np.
Jagoda jest o 10 cm wyższa od Ady, a Ada 9 cm niższa od Moniki. Monika jest chudsza od Marty. Marta jest wyższa od Jagody. Która z dziewczyn jest najwyższa?
Dla porównania podam jeszcze zadanie o najwyższym poziomie trudności:
Czekolada płynąca z pierwszego nalewaka wypełnia formę jednej partii pralinek w ciągu 12 minut. Drugi nalewak wypełnia o 4 minuty dłużej. Ostatni nalewak wypełnia tę formę dwa razy dłużej niż pierwszy. W jakim czasie wypełnimy formę jednej partii pralinek, jeżeli otworzymy trzy krany na raz?
Bardzo dużo zadań dotyczy uzupełniania ciągu graficznych elementów. Nie chcę przesadzać, ale raczej nie powinniście tu liczyć na łamigłówki, które wykonacie „od ręki”, bez głębszej analizy. Nad większością zagadek trzeba się pochylić, nierzadko przydaje się też coś do pisania. Nie są to na pewno banały w stylu matematycznych quizów jakie można czasem spotkać w sieci.
Kieszonkowiec logiczny: IQ – wrażenia z gry
Ponieważ z lekcji matematyki najbardziej lubiłam dzwonek na przerwę, czułam, że sobie tutaj nie poradzę, mimo, że pozycja kierowana jest dla młodzieży powyżej 12 roku życia. I faktycznie… większość ze 109 zadań okazała się dla mnie nie do przejścia. Odpadłam na wszystkich zadaniach wymagających głębszego liczenia.
Najgorsze okazały się dla mnie ciągi znaków – nijak nie potrafiłam znaleźć systemu, który pomógłby mi je rozgryźć. Grzesiek, który wprost przeciwnie – uwielbia szarady matematyczne – także miał nie lada problem ze znalezieniem dobrego rozwiązania, a odpowiedź nierzadko wprawiała go w zdumienie (np. w tym ciągu podawane są dwie liczby pierwsze, następnie do ostatniej dodajemy 7 i znowu podajemy kolejne dwie liczby pierwsze). Dawno temu chodziliśmy do podstawówki, ale takich rodzajów łamigłówek nie mieliśmy ani w liceum, ani nawet na studiach informatycznych :-).
Dlatego naszym zdaniem po ten Kieszonkowiec powinny sięgnąć osoby uwielbiające matematykę i lubiące mocno wytężać szare komórki. To fajna pomoc dydaktyczna dla nauczycieli i uczniów startujących w olimpiadach matematycznych. Jeżeli preferujecie zaś nieco luźniejsze podejście do tego tematu, zdecydowanie polecamy wcześniejsze edycje Kieszonkowców logicznych.
Kieszonkowiec logiczny - Ocena końcowa
-
9/10
-
2/10
-
6/10
-
10/10
Kieszonkowiec logiczny - IQ: Podsumowanie
Hardkorowy zbiór zadań głównie matematycznych i logicznych, który z testami na inteligencję ma niewiele wspólnego. Poziom trudności znacznie przewyższa dotychczasową serię Kieszonkowców.
Gra powinna Ci się spodobać jeżeli:
- lubisz rozpracowywać schematy i analizować wzory
- lubisz liczyć
Gra może Ci się nie spodobać jeżeli:
- preferujesz zagadki słowne i nie związane z matematyką